Wygoda i elegancja – pufy

Dziś chciałabym napisać parę słów o pufach, które ostatnio są coraz bardziej popularne, również na salonach. Tym razem dosłownie na salonach 🙂 Pufy są kuzynami niewygodnych krzeseł i ogromnych foteli. Mogą być idealnym złotym środkiem. Najbardziej nadają się do pokoju dziecięcego i do salonu. Mogłoby się wydawać, że są niewygodne, ponieważ nie mają oparcia i nie można im zapewnić stabilności. Nic bardziej mylnego. Już po chwili siedzenia zmienimy zdanie i stwierdzimy, że pufy są dużo wygodniejsze, niż standardowe krzesła. Dodatkowo, kręgosłup ułożony jest w nich w pozycji dużo bardziej komfortowej, dlatego nie męczy się, a plecy nie są krzywe. Wystarczy przypomnieć sobie, jak garbimy się siedząc na typowych krzesłach.

Dodatkowym plusem puf jest to, że są one mobilne. W każdej chwili możemy się odwrócić i nie musimy przy tym sterować całym meblem rysując podłogę, jak to jest w przypadku standardowego krzesła. Kolejnym plusem jest to, że możemy spokojnie schować pufę pod łóżko lub pod stół, gdy jest nieużywana. Dzięki temu zwiększamy przestrzeń w pomieszczeniu. Pufa w salonie może również pełnić funkcję socjalizacji. Siedząc na pufie i prowadząc rozmowę, możemy przybliżyć się do interlokutora, wzbudzając zaufanie i sympatię. W przypadku krzeseł i foteli jest to niemożliwe, ponieważ musimy dostosować się do rozmiarów tych mebli. Dlatego właśnie doskonale nadaje się do spotkań z przyjaciółmi.

Warto zatrzymać się na chwilę przy pokoju dziecięcym. Pufy wydają się być w tym miejscu idealnym rozwiązaniem, ponieważ kreatywne dziecko znajdzie multum zastosowań do zabawy i w innych celach. Dodatkowo, pufa nie posiada twardych obić i kantów, dlatego jest znacznie bezpieczniejsza od krzesła czy nawet fotela.

Trzeba jeszcze wspomnieć o tym, jak wygodnie ogląda się na pufach filmy, czy czyta książki. W takiej pozycji można długo tkwić i nie czuć z tego powodu żadnego dyskomfortu.

Pufa, poza aspektem praktycznym i funkcjonalnym, może również spełniać funkcję dodatku do wnętrz. Jest idealnym meblem, które wtapia się w naszą aranżację wnętrza. Dopasuje się do każdego pomieszczenia, wystarczy jedynie wybrać odpowiedni kształt i kolor, a na pewno będzie się świetnie komponować z innymi elementami wystroju wnętrza.

 

Read more

Jak zaaranżować pokój nastolatka

W poprzednim wpisie pisałam o tym, w jaki sposób zaaranżować pokój dla malutkiego dziecka. Co jednak, gdy zaczyna ono rosnąć i mieć swój własny gust, swoje zainteresowania? Trzeba to wziąć pod uwagę i w żadnym wypadku nie ignorować tego. Dzięki temu nasze dziecko się rozwija.

Dlatego właśnie aranżacja pokoju nastolatka lub nastolatki wcale nie jest trudna. Tak naprawdę wystarczy tylko posłuchać nasze dziecko, spytać, co sobie wyobraża w swoim pokoju i jak powinien, w jego oczach, wyglądać. My możemy jedynie stopować go w jego wyobraźni, na przykład w przypadku, gdy zechce mieć czarne ściany lub ograniczać go finansowo, gdy na przykład wybierze sobie tapety w cenie 150 zł  za rolkę.

Mając kilkanaście lat, chłopcy stają się młodymi mężczyznami, a dziewczynki kobietkami. Dlatego właśnie tak ważne jest to, aby czuły się w swoich pokojach sobą. Bardzo ważny jest komfort i poczucie, że to właśnie ich pokój, ich własne cztery kąty. Dlatego należy zacząć od wprowadzenia odrobiny prywatności, jeśli jeszcze tego nie ma i zamontować zamykane drzwi. Zamek można sobie odpuścić, jednakże klamka jest elementem obowiązkowym. Każdy odczuwa potrzebę tymczasowej alienacji, kiedy chce być sam. Szanujmy to. Kolejny praktyczny aspekt, który musimy przypilnować to odpowiednie oświetlenie. Pokój naszego dziecka, poza jego sypialnią, będzie również służył mu do nauki. Dlatego zadbajmy o oświetlenie biurkowe. Nie zapomnijmy również o sufitowym i ściennym. Wszystko zależy od wielkości pomieszczenia i stopnia jego naturalnego naświetlenia.

Pozwólmy sami wybrać dziecku meble, tapety, a także podłogę. Jeśli chce, aby były to panele, zgódźmy się. Jeśli woli wykładzinę dywanową w różne abstrakcyjne kształty, niech i taka ona będzie. Dzięki tej swobodzie, nasz nastolatek będzie miał poczucie odpowiedzialności. Sam wybrał aranżację pokoju, to musi o niego teraz dbać.

Read more

Niemowlak też potrzebuje pokoju!

Gdy w naszym domu pojawia się nowa pociecha, cały świat i cały ten dom przewracają się do góry nogami. Trzeba się nauczyć na nowo żyć, teraz z kimś, kto przez większość doby będzie płakał. To tak z przymrużeniem oka. Małe dzieciątko, mimo że zwykle na początku śpi z rodzicami, również potrzebuje pokoju. Pokoju, który będzie rósł z nim aż do momentu, gdy nie pójdzie na studia.

Malutkie dziecko nie ma jeszcze (co oczywiste) sprecyzowanego gustu, więc samo nie pomoże nam wybrać odpowiedniej aranżacji wnętrza. Mogłoby się wydawać, że pozostają nam stereotypowe kolory przypisane chłopcu i dziewczynce – niebieski i różowy. Jednakże wcale tak nie jest! Tak naprawdę mamy jeszcze do dyspozycji całą gamę kolorów. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, aby wybrać inny kolor, nieprzypisany konkretnej płci, jest to, że przygotowanie pokoju dziecięcego następuje najczęściej jeszcze długo przed narodzinami maleństwa. Rodzice bardzo często nie chcą znać płci aż do porodu, dlatego właśnie wręcz muszą wybrać kolor, który będzie odpowiedni zarówno dla chłopca, jak i dla dziewczynki czy bliźniaków.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem będzie kolorystyka naturalna, czyli taka, w której królują brązy i beże. Dzięki takiemu zastosowaniu kolorów, możemy być pewni, że pokój ten będzie oazą spokoju. Nasz bobas już od pierwszych dni życia będzie przebywał w miejscu harmonijnym. Dużym plusem takiej aranżacji wnętrza jest to, że pokój ten może służyć dziecku przez wiele lat, aż do momentu, gdy nie będzie chciał w nim wprowadzić czegoś swojego. Jeśli na ścianie wisiałaby tapeta w małe misie lub w baloniki, bardzo szybko musielibyśmy ją zmienić.

Postawmy więc na drewno i wiklinę. Na ścianach połóżmy beżowe tapety lub boazerię. Meble, w których będziemy przechowywać ubrania i zabawki maleństwa muszą być wykonane z prawdziwego drewna, a nie ze sklejki, która zrujnuje cały klimat wystroju. Warto również zastanowić się nad wiklinowym łóżeczkiem, zamiast drewnianego lub plastikowego. Będzie się świetnie komponować z wnętrzem. Warto również postawić w tym pokoju kosz na pranie, który jest niezbędnym elementem pokoju dziecięcego i jednocześnie świetnie odnajduje się w wiklinie.

Oczywiście trzeba też wprowadzić kilka dziecięcych elementów. Najlepszym rozwiązaniem będą pluszowe misie, które poukładamy na półkach lub firanki we wzorki. Niech będą beżowe lub brązowe. Należy się również zastanowić nad dywanem.

Read more