Luksfery – jak i gdzie?
Posted by user on kw. 26, 2012 in Aranżacje łazienki, Aranżacje salonu | 1 comment
Luksfery, czyli inaczej pustaki szklane, wracają na listę top trend po długiej nieobecności. Przez wiele lat szklane pustaki były lekkim obciachem, a teraz powracają do łask. Przy dobrze przemyślanej aranżacji i dobrym wykonaniu efekt może być naprawdę zaskakujący.
Telewizory pobudzające zmysły
Posted by eliza on mar 28, 2012 in Aranżacje salonu, Aranżacje sypialni, Dodatki do wnętrz | 0 comments
Pokaż mi Twój telewizor, a powiem Ci kim jesteś. Telewizor to nie tylko zakurzony klamot, zagracający salon. Idealne wnętrze posiada serce w postaci dobrze dobranego telewizora. Wybór jest ogromny, jednak warto poświęcić nieco więcej czasu na dobór odpowiedniego modelu. Telewizor może być prawdziwą funkcjonalną ozdobą. Jakie ciekawostki możemy spotkać w świecie RTV? Dziś zwróciliśmy uwagę na rozwiązania dotyczące ekranu. (więcej…)
Jak odświeżyć salon nie wyrzucając przy tym starej kanapy?
Posted by Dekorator on sie 10, 2011 in Aranżacje salonu | 0 comments
Macie dość monotonii, podobnych do siebie barw do tego stopnia, że wypadają nie tyle blado, co mdło? Czujecie zmęczenie, mimo że teoretycznie wypoczywacie w salonie po całym dniu pracy? Niby wszystko jest dobrze, jednak z Waszych czterech kątów nie wypływa żadna pozytywna energia – jest mrocznie i wyraźnie melancholijnie, mimo że za oknem świeci słońce? Kanapa, na której co wieczór wypoczywacie jest bardzo wygodna, należycie również do tego typu osób, które przywiązują się do mebli. Co pozostaje?
Zawsze można wymienić starą kanapę na nową. Jeśli tylko znajdziemy firmę, która przywiezie nowy nabytek, a stary wysłużony mebel zabierze, tym lepiej! Ale przecież „stara” nie jest taka zła, w dodatku na nową nie ma akurat pieniędzy. Da się coś z tym zrobić? Oczywiście! Maleńkie zmiany potrafią zdziałać cuda, wystarczą dyskretne dodatki.
Aby ożywić sam salon i reanimować starą kanapę naprawdę nie trzeba dużych nakładów pieniężnych. Pierwszym z elementów, o które powinniśmy zadbać jest wybór narzuty. Na szczęście producenci i w tym sektorze nas rozpieszczają oferując towar w szerokiej gamie kolorystycznej, w tym również z wzorami i ciekawymi motywami. Tego typu sytuacja sprawia, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie, jeśli mamy z tym problem, zawsze możemy poprosić o pomoc sprzedawcę, czy dekoratora wnętrz. Wśród dodatków, które z pewnością ożywią mebel, na którym tak dobrze nam się wypoczywa będą poduszki dekoracyjne. W tym wypadku postawmy na kontrastowe zestawienie kolorystyczne, dzięki czemu uzyskamy ciekawy efekt, przykuwający uwagę.
W zasadzie kanapę mamy już „z głowy”, pozostaje jednak kwestia całej reszty wnętrza. Wśród bardziej drastycznych zmian, można by wymienić pomalowanie ścian na zupełnie inny kolor, ale uważamy, że wystarczy zmiana zasłon i układu mebli, jeśli to oczywiście możliwe. Niegłupim i niedrogim rozwiązaniem będzie też choćby wymiana osłonek doniczek na parapetach, czy w końcu koloru ramek zdjęć.
Wbrew pozorom tego typu „drobne” zmiany śmiało mogą urosnąć do rangi znaczących, a zdziwienie domowników i znajomych, którzy wpadną z wizytą, może być niezapomniane.
Wygoda i elegancja – pufy
Posted by Dekorator on kw. 6, 2011 in Aranżacje pokoju dziecięcego, Aranżacje salonu | 0 comments
Dziś chciałabym napisać parę słów o pufach, które ostatnio są coraz bardziej popularne, również na salonach. Tym razem dosłownie na salonach 🙂 Pufy są kuzynami niewygodnych krzeseł i ogromnych foteli. Mogą być idealnym złotym środkiem. Najbardziej nadają się do pokoju dziecięcego i do salonu. Mogłoby się wydawać, że są niewygodne, ponieważ nie mają oparcia i nie można im zapewnić stabilności. Nic bardziej mylnego. Już po chwili siedzenia zmienimy zdanie i stwierdzimy, że pufy są dużo wygodniejsze, niż standardowe krzesła. Dodatkowo, kręgosłup ułożony jest w nich w pozycji dużo bardziej komfortowej, dlatego nie męczy się, a plecy nie są krzywe. Wystarczy przypomnieć sobie, jak garbimy się siedząc na typowych krzesłach.
Dodatkowym plusem puf jest to, że są one mobilne. W każdej chwili możemy się odwrócić i nie musimy przy tym sterować całym meblem rysując podłogę, jak to jest w przypadku standardowego krzesła. Kolejnym plusem jest to, że możemy spokojnie schować pufę pod łóżko lub pod stół, gdy jest nieużywana. Dzięki temu zwiększamy przestrzeń w pomieszczeniu. Pufa w salonie może również pełnić funkcję socjalizacji. Siedząc na pufie i prowadząc rozmowę, możemy przybliżyć się do interlokutora, wzbudzając zaufanie i sympatię. W przypadku krzeseł i foteli jest to niemożliwe, ponieważ musimy dostosować się do rozmiarów tych mebli. Dlatego właśnie doskonale nadaje się do spotkań z przyjaciółmi.
Warto zatrzymać się na chwilę przy pokoju dziecięcym. Pufy wydają się być w tym miejscu idealnym rozwiązaniem, ponieważ kreatywne dziecko znajdzie multum zastosowań do zabawy i w innych celach. Dodatkowo, pufa nie posiada twardych obić i kantów, dlatego jest znacznie bezpieczniejsza od krzesła czy nawet fotela.
Trzeba jeszcze wspomnieć o tym, jak wygodnie ogląda się na pufach filmy, czy czyta książki. W takiej pozycji można długo tkwić i nie czuć z tego powodu żadnego dyskomfortu.
Pufa, poza aspektem praktycznym i funkcjonalnym, może również spełniać funkcję dodatku do wnętrz. Jest idealnym meblem, które wtapia się w naszą aranżację wnętrza. Dopasuje się do każdego pomieszczenia, wystarczy jedynie wybrać odpowiedni kształt i kolor, a na pewno będzie się świetnie komponować z innymi elementami wystroju wnętrza.
Jakie dekoracje do salonu?
Posted by Dekorator on kw. 1, 2011 in Aranżacje salonu | 0 comments
Jak sama nazwa domeny wskazuje, blog ten traktuje o dekoracjach. Wcześniej skupiłam się raczej na aranżacji wnętrz, jednakże nie da się ukryć, że elementy te są ze sobą ściśle powiązane. Dziś chciałabym jednak napisać wyłącznie o dekoracjach, a ściśle dekoracjach do salonu.
Oczywiście nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jakie dekoracje będą do salonu najlepszym rozwiązaniem. Nie da się z prostych przyczyn – to zależy od konkretnej aranżacji. Jeśli lubujemy się w klasycznych stylach, w tradycyjności, będziemy chcieli mieć na ścianie imitacje (bądź nie!) znanych obrazów z klasyki historii malarstwa. Jeśli jednak dalecy jesteśmy od stereotypowego myślenia, będziemy raczej woleli zastanowić się nad zupełną nicością na ścianach, niż na zdecydowaniu się na powieszenie obrazka z bohaterem na koniu. Są to rzecz jasna skrajne sytuacje.
Obrazy są w porządku. MUSZĄ jednak pasować do wystroju naszego salonu. Jeśli lubujemy się w stylach modernistycznych, ciekawym obrazem mogą się okazać nawet najzwyklejsze plamy Picassa lub na przykład owoce w oryginalnym wykonaniu graficznym. Nie należy jednak z obrazami przesadzać, ponieważ mogą one robić wrażenie tłoku na ścianie.
Wazonom mówimy w dużej mierze nie. Dlatego, że bardzo często zdarza się, że odwiedzając ciocię czy babcię, widzimy całe półki różnego rodzaju wazonów, których najprawdopodobniej nigdy nie użyła. Wazon może być. Owszem, ale jeden. Nie piętnaście. I najlepiej niech ten jeden zawsze będzie zapełniony pięknymi, sezonowymi kwiatami.
Przyszła kolej na figurki. Im w każdym momencie, w każdej aranżacji i w każdym salonie, mówimy zdecydowane nie! Nie ma nic gorszego od kilkunastu figurek słoników z trąbami w różnych kierunkach. One tylko zbierają kurz, a i o zachowanie czystości jest z nimi ciężko. Czasy figurek minęły już dawno temu.
Dywan. Dywan może być świetną dekoracją wnętrza, ale tylko wtedy, jeśli będzie odpowiednio dobrany do aranżacji wnętrza. Dlatego właśnie trzeba koniecznie wyrzucić wszelkie PRL-owskie, które tylko niszczą wygląd salonu.
Dodatków jest wiele. Pamiętajcie tylko, że trzeba je odpowiednio dobrać.
Aranżacja salonu w stylu minimalistycznym
Posted by Dekorator on kw. 1, 2011 in Aranżacje salonu | 2 komentarze
Dziś chciałabym napisać parę zdań o tym, jak w prosty sposób zaaranżować salon w stylu minimalistycznym. Jak sama nazwa wskazuje, minimalizm zakłada, że im mniej, tym lepiej. Nie trzeba jednak stosować najbardziej ascetycznych technik, polegających na całkowitym wyeliminowaniu mebli. Bardzo ważne w przypadku salonu w stylu minimalistycznym jest odpowiednie dobranie kolorów. Obowiązuje zasada, że im mniej kolorów, tym lepiej. Nie pozbywamy się zupełnie mebli i zestawów wypoczynkowych, ale dobieramy ich kolorystykę do ścian. Aby meble dobrze komponowały się ze ścianami, musimy wybrać farby jasne, w delikatnych kolorach.
Warto zauważyć, że na minimalistyczne wnętrza mogą sobie pozwolić tylko ci, którzy mają naprawdę duże mieszkanie lub dom, ponieważ przecież trzeba gdzieś przechowywać wszelką odzież, książki i inne elementy, które na co dzień są w salonach i sypialniach, a także są wyeksponowane na półkach i regałach.
Bardzo dobrze komponuje się minimalizm z modernizmem i całym aspektem nowoczesności. Świetnie będzie się prezentował duży telewizor na gołej ścianie, na której nie będzie się już znajdowało nic innego. Naprzeciwko niego może się znajdować zestaw wypoczynkowy w postaci kanapy i fotela oraz stolik dopełniający wnętrze. Jeśli wnętrze jest naprawdę duże, można również postarać się o dywan, który będzie się pod nimi znajdował. Nie można również zapomnieć o oświetleniu, które jest niezwykle ważne i może się doskonale komponować z resztą wnętrza lub wtapiać w tło tak, że nie będzie zwracało na siebie uwagi.
W minimalistycznym wnętrzu zrezygnujmy jednak z wszelkich wątpliwych ozdobników polegających na postawieniu wazonu na telewizorze lub szafce lub innych, nikomu niepotrzebnych figurek.
Lubisz Piękne Wnętrza?
Znajdziesz nas też na:
O serwisie
Pozdrawiam - autor Krzysztof Lewpisz